Ostatnie dni styczniowego okienka transferowego w 2022 roku zapowiadają się niezwykle ciekawie. Juventus Turyn jest zdeterminowany i zrobi wiele, by pozyskać pożądanego przez wiele uznanych klubów w Europie, Dusana Vlahovicia z Fiorentiny. Wiele wskazuje na to, że władze "Starej Damy" w końcu dopną swego, gdyż wydają się obecnie bardzo blisko sfinalizowania transferu serbskiego napastnika. Według znanego włoskiego dziennikarza Fabrizio Romano, obydwa kluby są już w końcowej fazie negocjacji, a cena transakcji może wynieść około 75 milionów euro. Jeśli Vlahovic dołączyłby do ekipy Massimiliano Allegriego, przejście Alvaro Moraty do Barcelony mogłoby stać się naprawdę możliwe.
Reprezentant Hiszpanii jest tym piłkarzem, którego bardzo chciałby zobaczyć w swojej drużynie trener "Blaugrany", Xavi Hernandez. Zarząd Barcelony chce wykonać jeszcze kilka odważniejszych ruchów na rynku transferowym przez najbliższe dni, aby możliwie jak najbardziej wzmocnić obecny skład Barçy. Alvaro Morata pragnie przenieść się do "Dumy Katalonii", jednak jego obecny klub przekazał już zawodnikowi, że zgodzi się na odejście Hiszpana tylko wtedy, gdy uda mu się znaleźć odpowiednie zastępstwo. Dzięki ewentualnemu transferowi Dusana Vlahovicia z Fiorentiny do "Starej Damy" ten cel mógłby zostać osiągnięty, a negocjacje między Barceloną a Juventusem wznowione. Niebawem więc możemy się spodziewać zamknięcia całej operacji mogącej przynieść obydwu klubom obopólne korzyści. Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych kilku dni zostanie podjęta decyzja w tej sprawie. Wówczas okaże się, czy Morata będzie kontynuował grę w Juventusie do końca bieżącego sezonu.