Jak podał Fabrizio Romano, Barcelona dołączyła do wielkich europejskich klubów, które obserwują dwie perły Bundesligi, Jude’a Bellinghama (Borussia Dortmund) oraz Floriana Wirtza (Bayer Leverkusen). Póki co jednak gracze nie są priorytetem Katalończyków. Bayern Monachium, Manchester United, Liverpool, Real Madryt oraz PSG również interesują się zawodnikami.
Bellingham poczynił ogromne postępy, dzięki czemu przyciągnął uwagę klubów. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2025 roku i chciałby trafić do Premier League, ponieważ jego marzeniem jest umocnienie swojej pozycji w kadrze Anglii. W Niemczech zapewniają, że jego aktualna cena nie spadnie poniżej 150 mln euro. Michael Zorc, dyrektor sportowy BVB, powiedział: „Interesowało się nim wiele poważnych klubów. Zdecydował zostać z projektem, który mu zaprezentowaliśmy. Jeszcze może się bardzo rozwinąć w Dortmundzie”.
Florian Wirtz to utalentowany pomocnik z wyśmienitą wizją gry. Bayer zdaje sobie sprawę z tego, że wzbudza zainteresowanie wielu klubów, ale zachowuje spokój, ponieważ kontrakt gracza wygasa w 2026 roku i pozostanie w Bundeslidze przynajmniej do 2023. Jego cena również przekracza 100 mln euro. Wirtza porównuje się do Toniego Kroosa, ponieważ wyróżnia się dobrym strzałem i perspektywą w centrum boiska.