Tak się sunie po Osasunie
FC Barcelona wygrała 4-0 na Camp Nou z Osasuną w meczu 28. kolejki La Ligi.
Po trzy punkty Xavi posłał ter Stegena, Albę, Erica, Piqué, Alvesa, Gaviego, Busquetsa, Pedriego, Ferrana, Aubameyanga i Dembélé. Barcelona wyszła na prowadzenie już w 14. minucie. Na pozycję wychodził Gavi, ale został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił Ferran Torres. W kolejnych minutach gospodarze czuli się coraz swobodniej i stwarzali więcej akcji. Drugą bramkę zdobył Ferran, który po podaniu Dembélé spokojnie pokonał bramkarza. Kilka minut później Francuz zaliczył kolejną asystę; tym razem dośrodkowywał przy golu Aubameyanga. Osasuna w pierwszej części właściwie nie zagrażała bramce ter Stegena.
Na drugą połowę Barcelona wyszła takim samym składem. W pierwszych minutach szanse na gole mieli Dembélé (2) oraz Aubameyang. Na ostatnie pół godziny za Piqué wszedł Lenglet. Później Xavi wpuścił Riquiego Puiga i Memphisa za Pedriego i Aubameyanga. Po dwóch minutach pomocnik zdobył dla Barçy czwartą bramkę. Jego strzał z dystansu obronił bramkarz, ale Riqui zdążył dobiec do piłki, minąć golkipera i umieścić futbolówkę w siatce. Na ostatnie dziesięć minut na boisku zameldowali się jeszcze Mingueza i Braithwaite, którzy zastąpili Albę i Ferrana.
Przed dzisiejszym meczem na murawie Camp Nou owacje od kibiców otrzymała Barça Genuine, trofeum za wygranie La Ligi pokazały piłkarki, natomiast koszykarze pochwalili się Pucharem Króla, więc podopieczni Xaviego nie mogli zepsuć świętowania i pewnie pokonali Osasunę. Po pierwszej bramce zespół zaczął się bawić i co chwilę raczył nas ciekawymi akcjami, a goście właściwie nie dochodzili do głosu. Kolejny mecz Katalończycy zagrają w czwartek. O 18:45 w Stambule zmierzą się z Galatasaray.
FC Barcelona – Osasuna 4-0
14’ – 1-0 – Ferran Torres (k.)
21’ – 2-0 – Ferran Torres
27’ – 3-0 – Pierre-Emerick Aubameyang
75’ – 4-0 – Riqui Puig
inieste – dzięki za pomysł na tytuł