Dwa lata temu bardzo blisko trafienia do Barçy był Lautaro Martínez. Katalończycy osiągnęli porozumienie z graczem, ale z powodu pandemii kluby nie były w stanie dogadać się w kwestii finansowej.
Teraz jednak Inter wystawił Argentyńczyka na sprzedaż i może znacznie obniżyć cenę za gracza dzięki wymianie zawodników. Włochów interesuje Memphis Depay, a możliwe też, że będą chcieli pozyskać Pjanicia. Obaj zawodnicy nie znajdują się w planach Barçy na przyszły sezon. Strony kontaktowały się, ale Duma Katalonii ma inne priorytety w ataku. Trzeba jednak pamiętać, że rynek napastników jest skomplikowany i wszystko może się zdarzyć.
Argentyńczyk jest interesującym napastnikiem, chociaż nie jest tak wysoko wyceniany jak Haaland czy Lewandowski. W tym sezonie Lautaro zdobył już 15 goli w Serie A i może pobić swój najlepszy wynik (17 bramek). Jest liderem ataku Interu i prowadzi zespół do obrony tytułu. Jego potencjał jest olbrzymi i wpasowałby się do ataku Barçy.
Klauzula Lautaro wynosiła 111 mln euro, a jego pensja jest o wiele niższa od żądań Haalanda czy Lewandowskiego. Inter chce sprzedać gracza, a zainteresowanie napastnikiem wyraziło Atlético Madryt, które chce znaleźć kogoś, kto zastąpi Luisa Suáreza. Barcelona wie, jakie są zamiary Interu, a Mateu Alemanu zna nowych agentów gracza i jest w stanie negocjować warunki operacji.