Wysoka wygrana po początkowych męczarniach
FC Barcelona wygrała 0-4 na wyjeździe z Cádizem w meczu piątej kolejki La Ligi.
Xavi ponownie zdecydował się dać odpocząć kilku graczom, więc skład prezentował się następująco: ter Stegen, Balde, Piqué, Araujo, Bellerín, Gavi, Busquets, de Jong, Ferran, Memphis i Raphinha. W pierwszych minutach w pole karne gospodarzy wbiegł Memphis, ale otoczyło go kilku rywali. Holender próbował ich okiwać i w końcu oddał rozpaczliwy strzał, ale nie trafił do siatki. Później Gavi powalczył w odbiorze, podał do Raphinhii, a ten uderzył na bramkę, jednak piłka odbiła się od słupka i trafiła pod nogi Ferrana, który oddał niecelny strzał. Dośrodkowywał też Raphinhia, ale do piłki nie zdążył dobiec Ferran. Dobrą okazję miał Memphis, jednak przestrzelił po dośrodkowaniu Bellerína. Na kilka minut przed końcem pierwszej połowy Barcelona domagała się rzutu karnego za faul na Balde, jednak sędzia nie odgwizdał jedenastki.
Na drugą połowę Barça wyszła takim samym składem. W 55. minucie Barça w końcu wyszła na prowadzenie. Po ziemi dośrodkował Gavi, piłkę musnął bramkarz, ale dobiegł do niej de Jong i wpakował ją do siatki. Chwilę później na boisku pojawili się Pedri, Lewandowski i Dembélé, którzy zastąpili Gaviego, Memphisa i Ferrana. Dośrodkowywał Raphinha, ale piłkę odbił bramkarz. Dobić ją chciał de Jong, jednak wpadł w golkipera razem z dwoma graczami gospodarzy. Na szczęście w pobliżu był Lewandowski, który wbił futbolówkę do siatki. Na ostatnie 20 minut Xavi wpuścił Ansu Fatiego za Raphinhę, a później Alonso wszedł za Balde. Niestety, na niecałe 10 minut do końca podstawowego czasu gry spotkanie zostało wstrzymane z powodu problemów kardiologicznych jednego z kibiców. Po kilkunastu minutach piłkarze zeszli z boiska, a mecz został wznowiony po 21. Gospodarze mocno naciskali, ale w 86. minucie Dembélé podał do Lewandowskiego, Polak przebiegł prawie pół boiska i wystawił futbolówkę Fatiemu, który spokojnie posłał ją do bramki. W doliczonym czasie wynik ustalił Dembélé. Bramkarz odbił piłkę po jego uderzeniu, ale i tak wpadła ona do siatki.
Barcelona pewnie pokonuje Cádiz, chociaż gra w pierwszej połowie nie była najlepsza. Drużynie brakowało skuteczności, mimo że dominowała i stwarzała sporo sytuacji. Kolejny mecz Duma Katalonii rozegra we wtorek. O 21 zmierzy się na wyjeździe z Bayernem w Lidze Mistrzów.
Cádiz – FC Barcelona 0-4
55’ – 0-1 – Frenkie de Jong
65’ – 0-2 – Robert Lewandowski
86’ – 0-3 – Ansu Fati
90+2’ – 0-4 – Ousmane Dembélé