Zwycięstwo wywalczone w ostatnich minutach
FC Barcelona wygrała 0-1 na wyjeździe z Valencią w meczu 12. kolejki La Ligi.
Na starcie z Nietoperzami Xavi wypuścił ter Stegena, Albę, Koundé, Balde, Pedriego, Busquetsa, de Jonga, Fatiego, Lewandowskiego i Dembélé. Valencia bardzo mocno rozpoczęła i szybko miała dobrą okazję, ale strzał obronił ter Stegen. Niedługo później to goście mogli wykorzystać błąd przeciwników, lecz nie udało im się trafić do siatki. Barcelona stwarzała sytuacje, lecz często żaden zawodnik nie chciał oddać strzału i podawał do kolegi, aż w końcu z akcji nic już nie dało się wycisnąć. Próbowali m.in. Frenkie de Jong czy Ansu Fati. Jeszcze przed przerwą o zmianę poprosił Eric. Zastąpił go Marcos Alonso. Niedługo później świetną okazję miał Lewandowski, ale po strzale głową piłka trafiła w słupek.
Na drugą połowę Barça wyszła takim samym składem. W pierwszych minutach Valencii udało się zaskoczyć Dumę Katalonii i trafić do siatki, ale po konsultacji z VARem sędzia słusznie nie uznał bramki z powodu zagrania ręką. W 56. minucie za Fatiego, Busquetsa i Dembélé weszli Raphinha, Gavi i Ferran. Barça wciąż atakowała, ale Raphinha nie zdążył do dośrodkowania Ferrana, a podanie Pedriego do Gaviego przeciął Gayà. Na ostatni kwadrans za Koundé, który zgłaszał uraz, wszedł Piqué. Świetną szansę miał Ferran, lecz fatalnie skiksował. Kiedy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami, w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu Raphinhii do siatki w końcu trafił Lewandowski.
Barcelona wyszarpała w ostatnich minutach zwycięstwo z Valencią. Duma Katalonii stwarzała wiele sytuacji i powinna o wiele wcześniej wyjść na prowadzenie, ale często podejmowała złe decyzje w ataku. Na szczęście gospodarze nie byli w stanie pokonać ter Stegena, a podopieczni Xaviego walczyli do końca, co zostało nagrodzone bramką zapewniającą trzy punkty. Kolejny mecz Barcelona zagra we wtorek o 21. Na wyjeździe zmierzy się z Viktorią Pilzno.
Valencia – FC Barcelona 0-1
90+3’ – 0-1 – Robert Lewandowski