José Mourinho, trener Romy, miał kontaktować się z Barceloną ws. wypożyczenia lub transferu Héctora Bellerína. Rzymianie nie mają nikogo na prawej obronie, ponieważ po remisie z Sassuolo szkoleniowiec zdenerwował się na Ricka Karsdorpa, którego nazwał zdrajcą i wskazał mu drzwi, żeby odszedł z klubu. Holenderski gracz nie został powołany na kolejny mecz. Pożegnał się z kolegami i, korzystając z przerwy na Mundial, udał się z rodziną do Amsterdamu. Roma postanowiła go sprzedać w zimowym okienku.
Mourinho szuka różnych opcji, a według Estadio Deportivo miał zwrócić uwagę na Héctora Bellerína, którego dobrze zna z czasów, kiedy był w Londynie. Xavi nie liczy na obrońcę, natomiast Portugalczyk uważa, że pasuje on do jego stylu gry 3-5-2.
Roma miała przekazać Barcelonie, że jest zainteresowana pozyskaniem Bellerína za niewielką kwotę lub jego wypożyczeniem, biorąc pod uwagę to, że jego kontrakt wygasa w czerwcu.
Włosi odrobinę spóźnili się z operacją, ponieważ Bellerín miał już obiecać Betisowi, że wróci na Benito Villamarín po zakończeniu umowy z Barceloną.