FC Barcelona w środę zadebiutuje w tej edycji Pucharu Króla. Na Estadio Rico Pérez w Alicante zmierzy się z CF Intercity, które na co dzień występuje w Primera RFEF. Xavi szykuje kilka nowości w wyjściowej jedenastce, a jedna z nich dotyczy bramki. Iñaki Peña rozegra swój drugi oficjalny mecz w pierwszej drużynie Barçy i zrobi to w mieście, w którym się urodził.
Bramkarz, który trafił do La Masii w 2012 roku z Villarrealu, rozegrał tylko jedeno spotkanie w pierwszym zespole, mimo że na koncie ma wiele powołań. Starcie miało miejsce 1 listopada, a przeciwnikiem Dumy Katalonii była Viktoria Pilzno. Był to mecz zamykający fazę grupową Ligi Mistrzów, w którym Barcelona nie miała już szans na awans. Iñaki zaprezentował się z dobrej strony, a zespół Xaviego wygrał 2-4.
W zeszłym sezonie bramkarz postanowił odejść na wypożyczenie. W zimowym okienku trafił do Galatasaray trenowanego przez Domèneca Torrenta i miał nawet okazję zmierzyć się z Barceloną w Lidze Europy. Na Camp Nou zaliczył świetny występ. Latem wrócił do stolicy Katalonii, aby zostać zmiennikiem ter Stegena po odejściu Neto do Bournemouth. To właśnie Brazylijczyk bronił bramki Barcelony w pierwszym meczu zeszłorocznej edycji Pucharu Króla z Linares. W kolejnym spotkaniu Xavi postawił jednak na ter Stegena. Zobaczymy, co wydarzy się w tym sezonie, jeśli Barça awansuje do 1/8 finału.
Oprócz prezentu w postaci drugiego oficjalnego meczu w pierwszej drużynie Iñaki wkrótce powinien przedłużyć umowę z Dumą Katalonii. Aktualna wygasa 30 czerwca, ale strony są bliskie dogadania się ws. trzyletniego kontraktu. Ogłoszenie porozumienia uzależnione jest od różnych operacji, które mogą zapewnić klubowi finansowe Fair Play, ponieważ Barcelona chce, żeby bramkarz otrzymał numer pierwszej drużyny. Póki co gra z "26" na plecach.