Przyszłość Memphisa Depaya może być w Manchesterze United, w którym grał już w latach 2015-2017. Holender ma już powoli dosyć tego, że Xavi na niego nie stawia, więc może chcieć odejść w tym miesiącu do zespołu, z którym, według The Athletic, negocjował latem.
Problem jest jednak taki sam, jak kilka miesięcy temu. Napastnik chciałby odejść za darmo, natomiast Barcelona wolałaby otrzymać za niego pieniądze. Nie byłaby to duża kwota, ponieważ jego kontrakt wygasa 30 czerwca. Manchester United po odejściu Cristiano Ronaldo szuka napastnika. Anglicy mogą liczyć tylko na Anthony’ego Martiala. Zespół z Old Trafford nie chce jednak wydawać pieniędzy i szuka kogoś na wypożyczenie. Anglicy nie złożyli jeszcze Memphisowi żadnej oferty.
Memphis wyszedł w pierwszym składzie w środkowym meczu Pucharu Króla z Intercity, ale w sumie w tym sezonie wystąpił w zaledwie czterech meczach Barçy. Po części jest to spowodowane urazami, ale trzeba też pamiętać, że latem klub wzmocnił atak. Holender nie ma zbyt wielu minut u Xaviego, lecz trener publicznie przyznał, że nie chce stracić żadnego zawodnika w zimowym okienku.