Memphis Depay decyduje właśnie o swojej przyszłości i z każdym dniem jest dalej od Camp Nou. Atletico miało porozumieć się z Holendrem w sprawie kontraktu, który miałby obowiązywać do 2025 roku z możliwością przedłużenia o dodatkowy rok. Napastnik czeka teraz, aż dogadają się kluby.
W Madrycie nie byli pewni co do tego, czy Memphis zaakceptuje te warunki, bo wiedzą, że twardo negocjował latem z Juventusem i ostatecznie został w Barcelonie.
Duma Katalonii zdaje sobie jednak sprawę z tego, że Atletico zarobiło 10 mln za wypożyczenie Felixa, więc oczekują opłaty za Holendra lub wymiany na Carrasco.
Nie można wykluczyć, że Memphis zostanie na pół roku w Barcelonie i po prostu w czerwcu odejdzie za darmo po wygaśnięciu umowy.