FC Barcelona wróciła nad ranem do domu z poczuciem dobrze wykonanej pracy. „Na tych boiskach jest bardzo trudno i jeśli nie jesteś zaangażowany na 100% … Są bardzo zmotywowani, bo to wyjątkowy mecz dla rywala. Wiedzieliśmy, że po 0-1 musimy strzelić kolejne gole, myślę, że drużyna zagrała bardzo dobrze”, powiedział Sergi Roberto, który we wczorajszym spotkaniu był kapitanem zespołu.
Dodał: “Drugi gol był kluczowy, uspokoił nas. W końcu wszystko przychodzi i dzisiaj zdobyliśmy pięć bramek”.
Mówił też o swojej pozycji na boisku: „Więcej grałem w środku pola, to coś, czego się nie zapomina. Jestem zadowolony, że pomogłem w środku pola, chociaż najważniejsza jest pomoc bez względu na to, na jakiej się gra pozycji”.
Kapitan mówił też o graczach, którzy zagrali wczoraj, ale do tej pory ich rola w drużynie była drugoplanowa: „Czasami zawodnicy nie mają tylu minut i przychodzi taki mecz. To nie jest proste, dla nich to ważne. Wracamy bardzo zadowoleni, z awansem do kolejnej rundy”.
Na koniec pogratulował debiutu Alarcónowi: „Jesteśmy szczęśliwi z powodu Ángela, ekscytuje nas oglądanie, jak młodzi debiutują w pierwszej drużynie. Ja zadebiutowałem przeciwko Ceucie, a dzisiaj zrobił to Alarcón”.