Pomimo trudów i delikatnej sytuacji finansowej nie we wszystkich sprawach pieniądze są priorytetem. Barcelona otrzymała zimą ofertę od Arsenalu w wysokości 70 mln euro za Raphinhę.
Brazylijczyk kosztował Dumę Katalonii 58 mln euro stałych i 6,5 mln zmiennych. Część kwoty już się zamortyzowała, więc propozycja Arsenalu była dobra. Barcelona jednak nie zaakceptowała jej.
Raphinha to przyszłościowy zawodnik, a sztab szkoleniowy bardzo w niego wierzy. Z tego powodu jego sprzedaż jest wykluczona. W tym sezonie Brazylijczyk rozegrał 32 mecze, w których zdobył siedem goli i zaliczył dziewięć asyst.
Raphinha jest wychowankiem brazylijskiego Avaí FC. W pierwszej drużynie zadebiutował w wieku 19 lat, a niedługo później trafił do Vitórii Guimaraes z portugalskiej Primeira Liga. Dwa lata później, w sezonie 2018/2019, przeszedł do Sportingu za 6,5 mln euro.
Latem 2019 Raphinhę pozyskało Stade Rennais, które zapłaciło za niego 21 mln euro, a Leeds United sprowadziło go rok później a 18,6 mln.
Barçę, a konkretnie jej trenera Xaviego, przekonały umiejętności techniczne gracza, a także dyscyplina taktyczna i zdolność do poświęceń w defensywie. Z czasem te cechy powinny pozwolić mu umocnić swoją pozycję w szatni i w wyjściowej jedenastce. Raphinha nie jest więc na sprzedaż.