Jules Koundé wrócił do pierwszego składu w meczu z Athletikiem i bardzo przyczynił się do zwycięstwa zespołu, wybijając tuż sprzed linii bramkowej piłkę po strzale Yuriego. Francuz po spotkaniu przyznał, że decyzja o anulowaniu gola Iñakiego Williamsa z powodu wcześniejszej ręki Muniaina była słuszna.
„Byłem zawiedziony, że straciliśmy bramkę, ale decyzja była słuszna. Widziałem to w telewizji i to ręka. Później może pojawić się polemika i można debatować, ale dla mnie to ręka. Sędzia podjął słuszną decyzję”, powiedział Koundé, który przyznał też: „Cierpieliśmy bardziej, niż chcieliśmy”.
„To prawda, że ostatnio mamy trudności i nie potrafimy zamykać meczów, strzelić tego gola na 2-0, który dałby nam więcej spokoju. Cierpieliśmy i wiedzieliśmy, że będzie trudno. Na San Mamés zawsze trudno się gra. W trakcie bardzo długiego sezonu czasami grasz dobrze, a innym razem jest gorzej. Ostatnio jest nam trochę ciężej z piłką, nie mamy najlepszych odczuć, ale wszyscy wykonują swoją pracę. Wszyscy walczymy dla drużyny. To kluczowe”.