Wczoraj pojawiły się złe wieści dla FC Barcelony. Pedri na wczorajszym treningu nie miał najlepszych odczuć i to sprawia, że nie wystąpi w jutrzejszym Klasyku.
Ta sytuacja jest niewątpliwie ciosem dla zawodnika i całego sztabu trenerskiego, który zakładał, że powrót Pedriego poprawi grę zespołu. Jednak nikt nie zamierza ryzykować zdrowiem piłkarza, ponieważ do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze sporo meczów do rozegrania.
Pedri wrócił do treningów 13.03 i pracował nawet w dni wolne. W czwartek wykonał część pracy z grupą i w piątek miał już normalnie trenować, jednak pojawił się dyskomfort. Łącznie, pomocnik opuścił w ciągu miesiąca sześć meczów.