Santiago Bueno jest jednym z najczęściej grających zawodników Girony. W tym sezonie ma już na koncie 2 435 minut i przegapił tylko jeden mecz. Nie mógł wystąpić w starciu z Barceloną na Montilivi (0-1). W poniedziałek jednak pojawi się na Spotify Camp Nou.
Środkowy obrońca, który spędził dwa lata w młodzieżowych drużynach Barcelony, przed spotkaniem wypowiedział się dla RAC1. Bardzo chwalił swojego rodaka Ronalda Araujo: “Jest jednym z trzech najlepszych środkowych obrońców na świecie. Ma imponujący potencjał fizyczny. Bardzo się cieszę z jego powodu, od pierwszego dnia, kiedy tu trafił, ciężko pracował”. Bueno o spotkaniu przyznał: „Jest dla nas bardzo ważne. Nigdy nie wygraliśmy przeciwko Barcelonie, dokonanie tego byłby uderzeniem pięścią w stół”.
Obrońca dodał, że Girona jest bardzo dobrze przygotowana do spotkania: „To trzy bardzo ważne punkty, aby oddalić się od strefy spadkowej i przybliżyć do innych celów”. Barcelona podchodzi do meczu po porażce z Realem w Pucharze Króla: „Ta przegrana musi trochę na nich wpłynąć. Między tymi dwoma meczami jest bardzo mały odstęp”.
Na koniec obrońca przyznał, że jest bardzo szczęśliwy na Montilivi: „Bardzo dobrze mi tutaj. Mój rozwój jest równoległy do rozwoju klubu i myślę, że podjąłem dobrą decyzję, przedłużając kontrakt. To dla mnie wielka okazja. Jeśli pojawi się oferta, która zainteresuje obie strony, podejmiemy decyzję, ale zrobimy to ze spokojem, ponieważ mam kontrakt do 2026 roku”.