Andrés Iniesta pożegnał się z Vissel Kobe bardzo emocjonalnym meczem przeciwko FC Barcelonie w Tokio. Pomocnik i legenda Dumy Katalonii ponownie zobaczył się z byłymi kolegami i przyjaciółmi.
„Gra przeciwko Barcelonie była czymś wyjątkowym”, powiedział po meczu. „Dziękuję klubowi za wysiłek, aby przylecieć do Japonii na 24 godziny tylko żeby po to, rozegrać ten mecz”.
Iniesta, który miał szansę zdobyć bramkę, rozegrał 80 minut, a później został zmieniony przez Haruyę Ide. Zszedł z boiska wśród oklasków kibiców, zawodników i sztabów szkoleniowych obu drużyn.
Po meczu wypowiedział się też Xavi. O Inieście powiedział: „To największy talent, jaki wydał hiszpański futbol w swojej historii”. Kiedy pomocnik schodził z boiska, trener Barcelony uściskał go: „To był gest szacunku, podziwu i przyjaźni”. Dodał, że udział w meczu zadedykowanemu Inieście był zaszczytem.