FC Barcelona chce jak najszybciej zamknąć odejścia kilku zawodników, na których nie liczy Xavi. Jednym z nich jest Clément Lenglet, którego umowa wygasa w 2026 roku. Barcelona ma omawiać jego transfer do Al Nassr, gdzie gra Cristiano Ronaldo. Jest to też klub Marcelo Brozovicia, którego chciała pozyskać Barcelona, kiedy nie udało się sprowadzić Zubimendiego i Kimmicha.
Francuz nie znajduje się w planach trenera Dumy Katalonii, dlatego też zeszły rok spędził na wypożyczeniu w Tottenhamie. Wszystko wskazywało na to, że Anglicy ponownie go wypożyczą, ale pojawiła się opcja Arabii, gdzie jego wysoka pensja nie powinna być problemem.
Barcelona nie spodziewa się wysokiej kwoty za odejście gracza, ale priorytetem jest pozbycie się jego pensji.
Lenglet musi teraz dojść do porozumienia z Al Nassr. Ważny będzie czynnik ekonomiczny, ponieważ póki co zawodnik pragnął zostać w Europie. Wysokie wynagrodzenie w Arabii jest jednak ważnym argumentem, co potwierdza liczba zawodników, którzy zdecydowali się przejść do saudyjskiej ligi.