Chociaż pełnił tę rolę prawie od czerwca, Deco od dzisiaj oficjalnie jest nowym dyrektorem sportowym FC Barcelony.
Deco podpisał kontrakt w towarzystwie prezydenta Joana Laporty na kolejne trzy sezony, czyli do końca obecnej kadencji prezydenckiej w 2026 roku. Na spotkaniu obecni byli też Rafa Yuste, Mateu Alemany oraz Alejandro Echevarría, były dyrektor klubu, były szwagier Laporty i dobry przyjaciel Deco.
45-letni Deco przejmie pełnię władzy i będzie współpracował do zamknięcia rynku z Mateu Alemanym, dyrektorem ds. piłki nożnej, który trafił do klubu niedługo po tym, jak Joan Laporta wygrał wybory prezydenckie w marcu 2021 roku. Alemany opuści klub 2 września, ponieważ rozumie, że wraz z przybyciem Deco rozpoczął się nowy cykl. Nowa struktura sportowa zostanie ogłoszona "w nadchodzących tygodniach".
Jak podkreśla FC Barcelona, "To pozyskanie jest zgodne z komunikatem wydanym 2 maja, w którym prezydent i dyrektor Departamentu Piłki Nożnej, Mateu Alemany, uzgodnili jego zrzeczenie się swoich obowiązków po zakończeniu obecnego rynku transferowego 2 września". Ostatecznie jednak Alemany nie osiągnął wtedy porozumienia z Aston Villą i dwa tygodnie później powrócił do Barçy.
Deco aktywnie działał już nad transferami i odejściami na ten sezon we współpracy z Laportą, Alemanym, Rafą Yuste i trenerem pierwszej drużyny Xavim Hernándezem, z którym dzielił szatnię w czasach, gdy był zawodnikiem Barçy.
Deco bardzo dobrze dogaduje się z Rafą Márquezem, trenerem drużyny rezerw Barçy, a tego lata ponownie spotkał się w Dumie Katalonii z Juliano Bellettim, który został drugim trenerem Juvenilu A.
Laporta od dawna chciał, aby Portugalczyk został dyrektorem sportowym Barçy, ale Deco wolał pozostać doradcą na rynku południowoamerykańskim i kontynuować swoją agencję, która została teraz sprzedana jako krok w kierunku dołączenia do klubu. Jako agent był zaangażowany w transfer Raphinhi w zeszłym sezonie.