W ostatnich godzinach letniego okienka transferowego sfinalizowano odejście Abde do Betisu, który zapłacił FC Barcelonie 7,5 mln euro. Katalończycy oświadczyli, że zastrzegli sobie prawo do jego odkupienia i 50% z przyszłej hipotetycznej sprzedaży zawodnika, który podpisał kontrakt do 2028 roku.
Stopniowo ujawniane są szczegóły tego prawa odkupu. Wiadomo już, że kwota, jaką Barça będzie musiała zapłacić Betisowi za Abde, to 20 mln euro. A wczoraj dziennikarz Fabrizio Romano, chwaląc działania Ramona Planesa, dyrektora sportowego Andaluzyjczyków, był jeszcze bardziej precyzyjny, wskazując, że opcja wykupu jest podpisana tylko na koniec najbliższych dwóch sezonów, czyli na lata 2024 i 2025.
Xavi Hernández pozytywnie wypowiedział się w minioną sobotę na temat tego, że umowa transferowa Abde zawiera prawo do odkupu gracza i dał do zrozumienia: "Nie straciliśmy go". Marokański skrzydłowy poprosił o odejście, a trener ostatecznie się zgodził.