Alejandro Balde przedłuży kontrakt z FC Barceloną do 2028 roku. Zawodnik jest teraźniejszością i przyszłością Dumy Katalonii i nie jest na sprzedaż.
Najbardziej niezbitym dowodem na to jest fakt, że według znanego dziennikarza Fabrizio Romano Manchester City zwrócił się do FC Barcelony zainteresowany sytuacją Balde.
Anglicy usłyszeli od Barcelony zdecydowane „nie”. I to pomimo delikatnej sytuacji finansowej katalońskiego klubu.
Nie było żadnych liczb ani żadnych negocjacji, ponieważ Barça od samego początku jasno określiła swoje zamiary. Angielska strona chciała osiągnąć jakieś porozumienie, a nawet otworzyła możliwość wymiany zawodników. João Cancelo przybył na wypożyczenie z Manchesteru, ale Balde nie został włączony w operację.
W wieku 19 lat Alejandro Balde ma pewne miejsce na lewej obronie Barcelony. W Dumie Katalonii rozegrał już 54 mecze, w których strzelił jednego gola i zapewnił siedem asyst.
Balde od tego sezonu gra z numerem „3” w pierwszej drużynie, a jego przedłużenie do 2028 roku jest już prawie zamknięte. Zawodnik aktualnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii, choć nie zagrał w wygranym 7:1 meczu z Gruzją. Prawdopodobnie wyjdzie w pierwszym składzie w spotkaniu z Cyprem w Granadzie w najbliższy wtorek.