Wciąż bez 10 reprezentantów powołanych przez swoje drużyny narodowe, Barça Xaviego Hernándeza wraca do pracy w poniedziałkowe popołudnie w Ciutat Esportiva z odliczaniem do meczu ligowego z Athletikiem w niedzielę o 21:00 i kolejnych starć, również na stadionie olimpijskim na Montjuïc, z Szachtarem Donieck w środę 25 października o 18.45 i Realem Madryt w sobotę 28 o 16.15. Ten tydzień jest kluczowy dla trenera, aby ocenić postępy siedmiu kontuzjowanych zawodników, z których wszyscy są ważni dla jego planów.
Lamine Yamal ma największe szanse, aby wrócić przeciwko Athletikowi mimo kontuzji mięśnia lędźwiowo-biodrowego doznanej w Grenadzie tydzień temu. Alejandro Balde odczuwa dyskomfort przywodziciela, który zmusił go do opuszczenia zgrupowania reprezentacji Hiszpanii po rozegraniu połowy spotkania ze Szkocją. Powinien być gotowy na Ligę Mistrzów.
Następnym, który powróci, może być Pedri. Jak donosi MD, w tym tygodniu przejdzie badanie ultrasonograficzne, aby sprawdzić, czy kontuzja uda jest wyleczona i zdecydować, czy wróci przeciwko Athletikowi lub Szachtarowi. Raphinha dochodzi do siebie po kontuzji mięśnia dwugłowego uda i może być gotowy na starcie z Realem. Frenkie de Jong po trzech tygodniach w poniedziałek zdejmie ortezę stawu skokowego.
Jego odczucia zadecydują o tym, czy wystąpi w Klasyku, podobnie jak w przypadku Roberta Lewandowskiego, który powiedział w czwartek, że czuje się lepiej niż sądził i dodał: "Jeśli nie będę zdrowy, nie będę myślał o tym meczu". Polski napastnik doznał skręcenia lewego stawu skokowego w meczu z Porto.
Jules Koundé jest całkowicie wykluczony ze starcia Barça-Real. Jeśli jego stan będzie się poprawiał po skręceniu więzadła pobocznego piszczelowego w lewym kolanie, może wystąpić w meczu z Realem Sociedad w sobotę 4 listopada , ale bardziej prawdopodobne jest, że pojawi się dopiero w spotkaniu Barça-Alavés w niedzielę 12 listopada.