Najbliższa niedziela nie będzie zwykłym dniem dla sędziego Mateo Busquetsa. Będzie to niezapomniana data dla urodzonego w 1993 roku arbitra, ponieważ został on wyznaczony do poprowadzenia swojego pierwszego meczu Barçy. Duma Katalonii zmierzy się u siebie z Alavés.
Będzie to również debiut Busquetsa Ferrera w roli sędziego jednego z dwóch największych hiszpańskich klubów, mimo że do tej poprowadził tylko pięć meczów w Primera División. Arbiter zadebiutował 3 września w starciu Girona - Las Palmas w czwartej kolejce, a od tego czasu został wybrany do sędziowania meczów Almería - Valencia w szóstej kolejce, Getafe - Villarreal w ósmej, Osasuna - Granada w 10 i Rayo Vallecano - Real Sociedad w 11.
Jest to zatem jego pierwsza poważna nominacja, chociaż cztery razy sędziował mecze Barçy Atlètic z bilansem dwóch zwycięstw i dwóch remisów. Jeśli chodzi o Alavés, będzie to jego trzecie spotkanie. Dotychczasowy bilans to wygrana i porażka w Segunda División w zeszłym sezonie.
Drużyna z Vitorii wygrała u siebie z Ponferradiną 3:0, podczas gdy porażka miała miejsce w ostatnim wyjazdowym meczu ligowym z Levante, kiedy to Alavés przegrało 2:0.
Miguel Ortiz Arias będzie w niedzielę odpowiedzialny za VAR. Wczoraj David López z Girony publicznie przeprosił sędziego za oskarżenie go o zniewagę.