Minione lato na rynku było skomplikowane, a FC Barcelona poruszała się na różnych frontach, zawsze ograniczona limitem wynagrodzeń i finansowym fair play. W miarę upływu czasu pojawiały się informacje o ruchach i próbach operacji, a jedną z nich mógł być Florentino Luis.
Ujawnił to Bruno Carvalho, agent zawodnika, w wypowiedzi dla A Bola. Zapewnił: "Ze względu na finansowe fair play klubu myślę, że Barcelonie trudno jest przedstawić propozycję w wysokości 40 milionów. Nie ukrywam, że byli jednym z klubów, które latem zabiegały o Florentino, dużo mówiło się o Barcelonie, podobnie jak o innych drużynach Premier League. Benfica postanowiła jednak zatrzymać go na kolejne sezony i uznała, że nie jest na sprzedaż. W ostatnich latach Florentino grał w europejskich rozgrywkach, jest przyzwyczajony do wielkich meczów i jego marzeniem zawsze będzie kontynuowanie gry w europejskich rozgrywkach".
24-letni Portugalczyk zaliczył prawie 100 występów dla Benfiki i rozpoczął dziewięć z 11 meczów ligowych w tym sezonie. W Lidze Mistrzów jego rola była bardziej drugorzędna, ponieważ rozegrał zaledwie 20 minut przeciwko Realowi Sociedad.