João Palhinha wciąż myśli o Barcelonie. Pomocnik Fulham podtrzymuje swoje marzenie o grze dla Dumy Katalonii i powiedział o tym najbliższym. W klubie doceniają poziom Portugalczyka, ale operacja jest mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę stan kasy i ograniczenia wynikające z aktualnego fair play.
28-letni Palhinha był prawie dogadany z Bayernem zeszłego lata, jednak umowa nie doszła do skutku i zawodnik w ostatniej chwili został zmuszony do powrotu do Londynu. Źródła bliskie pomocnikowi przyznają, że João jest zainteresowany zmianą otoczenia, nie tylko ze względów sportowych, ale także osobistych.
Palhinha, który pomimo swoich obaw zdecydował się przedłużyć kontrakt z Fulham we wrześniu do 2028 roku, z przyjemnością podpisałby umowę z FC Barceloną. Kataloński klub, który ma bardzo pozytywną opinię o byłym zawodniku Sportingu, wartym 60 milionów euro, również jest tego świadomy. Podobnie jak w przypadku większości graczy Premier League z aktualnym kontraktem, cena jest główną przeszkodą, nie tylko dla Barçy, ale także dla innych drużyn spoza Anglii.
Portugalczyk, który był jeszcze jednym nazwiskiem spośród kilku łączonych z Barçą, zdaje sobie sprawę, że jest to obecnie bardzo skomplikowany ruch. João podoba się Barcelona z powodów osobistych i sportowych, ponieważ trudno jest mu zdobywać tytuły w Fulham.