Xavi odzyskuje kolejnych zawodników, a lista kontuzjowanych staje się coraz krótsza. Jeśli przeciwko Alavés mógł już liczyć na Iñigo Martíneza, w niedzielę przeciwko Granadzie trener będzie miał więcej wzmocnień.
Xavi ogłosił już, że ter Stegen, który był nieobecny od listopada ubiegłego roku z powodu problemów z plecami, które zmusiły go do poddania się operacji, będzie mógł wrócić do bramki w najbliższą niedzielę. W rzeczywistości Niemiec trenował już z grupą w ten weekend. Raphinha, który jest kontuzjowany od 11 stycznia, kiedy to doznał urazu mięśniowego w półfinale Superpucharu przeciwko Osasunie, również ćwiczył z grupą. Oczekuje się, że Brazylijczyk także zostanie dopuszczony do gry przed meczem z Granadą, chociaż Xavi będzie z nim ostrożniejszy, biorąc również pod uwagę świetną formę Lamine Yamala.
Ale oprócz tych dwóch uzupełnień wszystko wskazuje na to, że wróci jeszcze trzeci gracz - Sergi Roberto. Kapitan odegrał kluczową rolę w kilku ostatnich meczach pierwszej połowy La Ligi i w Superpucharze, ale został zmuszony do pauzy z powodu problemów, z których teraz praktycznie się wyleczył. Dyskomfort dotyczył ścięgna Achillesa w lewej nodze, a jego rekonwalescencja przebiega zgodnie z planem.
Kapitan może w ostatnich miesiącach sezonu grać o pozostanie w Barcelonie. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca, a Xavi poprosił o jego przedłużenie na kolejny sezon, choć odejście trenera pod koniec rozgrywek może działać na niekorzyść gracza.