FC Barcelona nadal pracuje nad zapewnieniem jak największej liczby zasobów, aby wzmocnić swoich zawodników, żeby na boisku mogli dać z siebie wszystko. W tym sensie jednym z najnowszych dodatków do sztabu szkoleniowego Xaviego Hernándeza jest Raúl Martínez, znany fizjoterapeuta, który pracuje również dla RFEF z reprezentacją Hiszpanii mężczyzn.
Raúl Martínez pracuje z niektórymi zawodnikami już od kilku miesięcy. Był już bardzo ważny w ostatnim powrocie do zdrowia Pedriego Gonzáleza. Teraz pomysł jest taki, że będzie miał oko na innych graczy, ale skupi się na konkretnych przypadkach. Na przykład rozważa się, aby nadzorował powrót do zdrowia po kontuzji mięśnia dwugłowego uda Alejandro Balde, który doznał urazu na San Mamés w Copa del Rey.
Współpraca Raúla Martíneza z FC Barceloną sięga daleko wstecz. To bliski przyjaciel Carlesa Puyola, odegrał również kluczową rolę w powrocie do zdrowia Andrésa Iniesty i Davida Villi po problemach mięśniowych. Utrzymuje dobre relacje z Sergio Busquetsem i Ceskiem Fàbregasem, z którymi współpracował w reprezentacji Hiszpanii, a przez jego ręce przeszły też inne wielkie nazwiska w najnowszej historii Barcelony, takie jak Jordi Alba, Gerard Piqué i obecny kapitan Sergi Roberto.
Warto pamiętać, że ostatnim piłkarzem, który szczególnie chciał się leczyć u Raúla Martíneza, był Ansu Fati. W rzeczywistości to sam zawodnik, za radą swojego agenta Jorge Mendesa, zdecydował się podróżować na cztery dni w tygodniu do Madrytu, aby leczyć się u znanego fizjoterapeuty.
Ostatecznie przy tak wielu zawodnikach Blaugrany przewijających się przez jego gabinet, klub, z zielonym światłem od Xaviego Hernándeza, który zna go z czasów gry dla reprezentaji, wolał osiągnąć porozumienie z samym fizjoterapeutą, aby mógł pracować dla FC Barcelony.