Ousmane Dembélé opuścił FC Barcelonę zeszłego lata, aby dołączyć do Paris Saint-Germain, gdzie odgrywa ważną rolę u Luisa Enrique. Kilka miesięcy po swoim odejściu Dembélé udzielił wywiadu Le Parisien, w którym obszernie opowiedział o swoim pobycie w klubie, przyznając, że miał ciężki okres w pierwszych latach.
"Wiele wycierpiałem w Barcelonie. Przeszedłem przez kilka bardzo trudnych momentów. A potem, stopniowo, w miarę upływu lat, wszystko się poprawiało... To logiczna ewolucja młodego profesjonalnego gracza, który przez lata zmienił wiele rzeczy", powiedział Dembélé, który ujawnił, że zatrudnił osobistego trenera, aby spróbować położyć kres kontuzjom.
"Pod koniec mojego drugiego sezonu w Barcelonie zatrudniłem trenera od przygotowania fizycznego. Jego przybycie zmieniło wiele rzeczy na boisku i w moim życiu. Pracowaliśmy na treningach i w dni wolne. Bardzo mi pomógł. W rzeczywistości nadal mam go przy sobie w PSG", powiedział Dembélé.
Xavi był jednym z największych kibiców Dembélé w Barcelonie i skrzydłowy również chciał opowiedzieć o relacjach, jakie łączyły go z trenerem Blaugrany, choć zaznaczył też, że obecność Luisa Enrique w PSG była ważnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji o jego przyszłości.
"Charakter moich relacji z Luisem Enrique jest mniej więcej taki sam jak z Xavim. Z Xavim przeżyłem niesamowite chwile, byliśmy bardzo blisko. Dał mi wiele rad i bardzo mi ufał. Znam Luisa Enrique od dawna, ponieważ chciał, abym przyszedł do Barcelony, kiedy byłem w Stade Rennais. Jestem bardzo szczęśliwy, że mam go jako trenera", powiedział Dembélé, który pomimo odejścia tylnymi drzwiami z Barçy chciał pokazać swoje przywiązanie do Dumy Katalonii.
"To Leo Messi, Guardiola i Iniesta sprawili, że pokochałem Barçę. Dlatego zawsze marzyłem o grze tam. Kiedy podpisałem kontrakt z Barçą, spełniłem swoje marzenie. Gra z Iniestą w jego ostatnim roku i z Messim była niesamowita", powiedział Dembélé, który zauważył również: "Bardzo kocham Barçę i to było spełnienie marzeń, kiedy podpisałem z nimi kontrakt".