Najbliższ letnie tournée FC Barcelony będzie krótsze niż poprzednie z powodu kalendarza (jest to rok turniejów kontynentalnych i Igrzysk Olimpijskich), ale bardzo intensywne. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że w ciągu tygodnia zespół zmierzy się z Manchesterem City, Realem Madryt i Milanem w ramach Soccer Champions Tour w Stanach Zjednoczonych. O ile zeszłoroczne tournée była skierowana głównie na zachód kraju z meczami w Los Angeles, Las Vegas i Dallas - mecz w Santa Clara przeciwko Juventusowi nie został rozegrany z powodu choroby znacznej części drużyny - w tym roku nastąpi zmiana i Duma Katalonii odwiedzi wschodnie wybrzeże kraju, gdzie oprócz zaplanowanych meczów odbędą się różne działania promujące klub na tym terytorium.
Drużyna opuści Barcelonę 28 lipca. Pierwszy mecz odbędzie się przeciwko City Pepa Guardioli 30 lipca w Orlando. Drugi, 3 sierpnia, zostanie rozegrany przeciwko Realowi Madryt w New Jersey. Trzeci mecz, 6 sierpnia, piłkarze Barçy rozegrają z AC Milanem w Baltimore.
Mecz z Manchesterem City zostanie rozegrany na Camping World Stadium w Orlando, który może pomieścić 60 219 widzów. Starcie z Realem odbędzie się na MetLife Stadium w New Jersey, gdzie zwykle grają New York Giants i New York Jets, i który może pomieścić 82 500 widzów. Spotkanie z Milanem zostanie rozegrany na M&T Bank Stadium w Baltimore, stadionie Baltimore Ravens, który mieści 71 000 kibiców.
Te trzy mecze są częścią Soccer Champions Tour 2024, turnieju towarzyskiego promowanego przez Sixth Street we współpracy z Legends i AEG, który w tym roku obchodzi swoją drugą edycję. Oprócz FC Barcelony i trzech wyżej wymienionych przeciwników weźmie w nim również udział Chelsea.
Tegoroczne letnie tournée będzie 16. wizytą w historii FC Barcelony w Stanach Zjednoczonych (pierwsza, w 1937 roku, miała kluczowe znaczenie dla przetrwania klubu). W ostatnim czasie pierwsza drużyna mężczyzn podróżowała tam w 2011, 2015, 2017, 2018 roku - w którym odbyła wspólną trasę z Barça Femení - w 2019, 2022 i 2023 roku. W minionym sezonie zespół Xaviego odwiedził kraj dwukrotnie, ponieważ oprócz letniego tournée udał się również do Dallas przed świętami Bożego Narodzenia, aby rozegrać mecz towarzyski z meksykańskim Club América.