FC Barcelona kontynuuje przygotowania do ćwierćfinału Ligi Mistrzów przeciwko PSG. Drużyna zagra w środę w Paryżu, a w szatni panuje przekonanie, że Xavi rozpocznie mecz w ofensywnym składzie.
Wydaje się, że Xavi Hernández znalazł klucz do gry w ataku. W drugim meczu 1/8 finału przeciwko Napoli i przeciwko UD Las Palmas wystawił trójkę graczy, która działa dla niego zarówno w ataku, jak i obronie.
Raphinha był w stanie dobrze radzić sobie na lewej stronie. W Leeds United zasłynął na na prawej stronie, a w swoim pierwszym sezonie w Barcelonie, kiedy przeniósł się na lewą flankę, nie notował zbyt dobrych występów.
Brazylijczyk zrobił jednak krok naprzód i był w stanie dostosować się do pozycji, która pozwala lepiej dopasować się do Lamine Yamala. Młody napastnik Barcelony wykorzystuje cały swój talent na prawej flance, grając lewą nogą.
To właśnie z tej pozycji robi różnicę. Atak uzupełnia Robert Lewandowski jako punkt odniesienia na pozycji środkowego napastnika.
Raphinha sporo daje zarówno w ofensywie, jak i defensywie. W ataku był utrapieniem Napoli, asystując przy pierwszej bramce Fermína, a przeciwko UD Las Palmas strzelił zwycięską bramkę.
W obronie jest bardzo fizycznym graczem i pomoże na flance, która czasami jest niepewna z João Cancelo. Wraz z powrotem Christensena na pozycję defensywnego pomocnika i dobrym kryciem Cubrasíego można osiągnąć równowagę, aby zneutralizować Dembélé, a także wybiegać za plecy przeciwnika.
Warto pamiętać, że PSG nie ma swojego pierwszego prawego obrońcy, Achrafa Hakimiego, z powodu zawieszenia i prawdopodobnie postawi na młodego Zair-Emery'ego.
Z drugiej strony Lamine jest graczem z magią. Pomimo swoich 16 lat jest dziś niezastąpiony. Oczywiście będzie miał twardy orzech do zgryzienia w postaci Portugalczyka Nuno Gomesa i nie możemy zapominać, że na tej flance zacznie Mbappé.
W związku z tym wychowanek będzie musiał pomóc w obronie, tak jak robił to w ostatnich meczach, ale będzie dobrze wspomagany przez Koundé i Araujo, a także Sergiego Roberto, który będzie musiał zejść na prawo, aby zapewnić krycie, a jednocześnie zaoferować dobre wyprowadzenie piłki.
Drużynę uzupełni Gündogan z mniejszymi wymaganiami defensywnymi niż przy innych okazjach, ponieważ będzie miał Christensena i Sergiego Roberto, tak jak w Manchesterze City miał Rodriego i Stonesa.
Gündogan jest kluczowym graczem na trzech czwartych boiska. To właśnie w tym obszarze jest w stanie filtrować niemożliwe podania i przełamywać linie przeciwnika.
Xavi Hernández wie, że będzie to długi mecz z rewanżem na Montjuïc. Trener z Terrassy poprosi swoich graczy, aby dali z siebie wszystko, gdy będą na boisku, a gdy nadejdzie zmęczenie, pojawią się alternatywy.
Powrót do zdrowia Frenkiego de Jonga jest niezbędny, aby zapewnić oddech w środku pola w trakcie meczu. Wprowadzić na boisko można też Fermína Lópeza, zawodnika, którego zaangażowanie i dyspozycja nie budzą wątpliwości.
W ataku Xavi ma do dyspozycji jakość João Félixa i temperament Ferrana Torresa na wypadek, gdyby drużyna utknęła, podczas gdy w obronie istnieje opcja Iñigo Martíneza w przypadku konieczności wzmocnienia linii.
Doświadczenie i charakter Baska to wartości wysoko cenione przez trenera, który nie zapomniał o nim pomimo pojawienia się Cubarsíego.