Kilka tygodni temu dyrektor sportowy Barçy, Deco, zwrócił uwagę na konieczność wzmocnienia pozycji skrzydłowego, aby zapewnić alternatywę dla Raphini i Lamine Yamala. Nazwisko Luisa Díaza natychmiast skojarzone zostało z Blaugraną, a sam Deco przyznał, że lubi zawodnika. Kilka dni później dyrektor sportowy mówił o trzech lub czterech transferach na nowy sezon.
W Niemczech dziennik Bild donosi, że Hansi Flick chciałby pozyskać Ivana Perisicia, który w ostatnim sezonie grał w PSV i będzie wolnym graczem. Kolumbijczyk jako alternatywa dla Brazylijczyka, a Chorwat jako zmiennik wychowanka klubu.
Ma 36 lat. Jego wiek wydaje się być przeszkodą, ale mógłby być przeciwwagą dla bardzo młodej drużyny Barçy, która potrzebuje graczy z charakterem i doświadczeniem. Ponadto zaakceptowałby swoją rolę rezerwowego. Ferran Torres miałby grać na pozycji środkowego napastnika wraz z Lewandowskim.
Flick miał Perisica przez jeden sezon w Bayernie Monachium. Zagraly w tym pamiętnym dla Barçy meczu, który zakończył się wynikiem 2-8. Już w zeszłym roku jego nazwisko pojawiło się jako opcja wzmocnienia lewego skrzydła. I chociaż jest to jego naturalna pozycja, Perisić grał w holenderskiej drużynie na prawym skrzydle, nawet w 19 meczach. Na lewej stronie zagrał 9 razy, a raz jako środkowy napastnik. W sumie strzelił 11 bramek i zaliczył 11 asyst.
Perisić pasuje Barcelonie ze względu na swoją sytuację kontraktową, doświadczenie i sympatię Flicka. Rozwiązał kontrakt z Hajdukiem Split i jako wolny gracz podpisał kontrakt z PSV. W zeszłym roku chorwackie media twierdziły, że Flick zadzwonił do niego, aby zagrał w Barcelonie. Grał pod jego wodzą w Bayernie, który zdobył sześć tytułów, a także strzelił gola w meczu 2-8 z Barçą w drodze po puchar Ligi Mistrzów 2019/20.
Pozostało mu tylko zagrać w hiszpańskiej lidze po rywalizacji między innymi w Bundeslidze (Bayern, Dortmund, Wolfsburg), Serie A (Inter) i Premier League (Tottenham).