Barça bacznie przygląda się temu, co stanie się z Francisco Trincão w nadchodzącym letnim okienku transferowym. Były gracz Blaugrany gra praktycznie wszystko w Sportingu. Strzelił dziewięć bramek, a także zapewnił osiem asyst i potwierdził, że jest jednym z najbardziej obiecujących portugalskich skrzydłowych. 24-latek może odejść w czerwcu, a według Bilda Bayer Leverkusen Xabiego Alonso jest zainteresowany jego pozyskaniem. Dwa kluby Premier League również mogą złożyć za niego ofertę, a jednym z nich może być Liverpool, jeśli Rúben Amorim zostanie nowym trenerem.
Blaugrana pożegnała Trincão na stałe rok temu. Najpierw wypożyczyła go za trzy miliony euro, a następnie Sporting skorzystał z opcji wykupienia go za kolejne 10 milionów euro. Barça zachowała opcję wykupu w wysokości od 20 do 25 milionów euro - rosnącą wraz z upływem lat jego kontraktu - a także zapewniła sobie 50% od przyszłej sprzedaży. I tutaj może zebrać dodatkowe pieniądze.
Trincão przybył do Barçy w bardzo młodym wieku, nie odniósł sukcesu i trafił na jeden z najtrudniejszych okresów sportowych w klubie. Nikt nie wątpił w jego jakość, ale został wypożyczony do Wolverhampton, a następnie trafił do Sportingu, gdzie potwierdził, że jest zawodnikiem o świetnych umiejętnościach ofensywnych. Jest stałym bywalcem w składzie Amorima i jest prawdopodobne, że trener będzie go chciał w swoim projekcie w Liverpoolu, więc jego cena może być wysoka.
W każdym razie Barça nie ma zamiaru korzystać z opcji odkupu zawodnika, ale oczywiście w jej interesie jest interesująca sprzedaż. Klub jest w pełni poinformowany o wszystkich ruchach i jasne jest, że istnieją opcje zarobku, podobnie jak w przypadku Todibo, który opuści Niceę.