Wykorzystana szansa
FC Barcelona wygrała u siebie 2-0 z Realem Sociedad meczu 35. kolejki La Ligi.
Xavi wystawił ter Stegena, Iñigo, Cubarsíego, Koundé, Pedriego, Christensena, Gündogana, Raphinhę, Lewandowskiego oraz Lamine Yamala. W pierwszych minutach Barcelona wyszła wysokim pressingiem, przez co Realowi Sociedad trudno było wyprowadzać piłkę, ale później Baskowie zaczęli swobodniej czuć się na boisku. Głową uderzał Lewandowski, ale Remiro nie miał problemów z zatrzymaniem piłki. W poprzeczkę trafił Raphinha, a pod koniec pierwszej połowy do siatki po podaniu Gündogana trafił Lamine Yamal.
Na drugą połowę Barcelona wyszła takim samym składem. Spoza pola karnego uderzał Raphinha, ale Remiro zdołał wybić futbolówkę. Szansę na wyrównanie miał Real Sociedad. Złym podaniem blisko pola karnego popisał się Gündogan, piłkę zabrał Brais Méndez, który uderzył odrobinę niecelnie. Na ostatnie 20 minut Xavi wpuścił Sergiego Roberto i Fermína za Christensena i Pedriego, a później Lewandowskiego zastąpił Ferran, który miał dobrą szansę tuż po wejściu na boisko, ale bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Barcelona dwa razy wyszła kontrą, ale za pierwszym piłki nie opanował Cancelo, więc nie zdołał podać do niekrytego Ferrana, a za drugim zawodnicy zwlekali z oddaniem strzału, aż Lamine Yamal napotkał na obronę Basków. W doliczonym czasie gry sędzia podyktował dla Barcelony rzut karny za zagranie ręką, a jedenastkę na bramkę wykorzystał Raphinha. Na ostatnie sekundy Xavi wpuścił jeszcze Romeu za Gündogana.
Barcelona wykorzystała potknięcie Girony i wraca na drugie miejsce w La Lidze. Kolejny mecz Duma Katalonii rozegra w czwartek o 21:30. Na wyjeździe zmierzy się z Almeríą.
FC Barcelona - Real Sociedad 2-0
40' - 1-0 - Lamine Yamal
90+3' - 2-0 - Raphinha (k.)