Barça liczy na João Félixa w projekcie Hansiego Flicka na sezon 2024/2025. Sam prezydent Joan Laporta przyznał, że portugalski skrzydłowy jest jednym z zawodników, w sprawie których prowadzi negocjacje dyrektor sportowy Deco. Jego przyszłość nie jest jeszcze przesądzona, ale napastnik również chce zostać. "To zawsze był klub mojego dzieciństwa i chcę zostać, ale to nie zależy ode mnie", powiedział w długim wywiadzie dla podcastu Nude Project.
João Felix jest bardzo pewny siebie. Jest przekonany, że może wygrać Złotą Piłkę. "Każdy o tym marzy. Myślę, że mam cechy, by ją wygrać. Nie będę kłamał. Oczywiście są pewne rzeczy, które muszę poprawić. Wiele rzeczy musi się wydarzyć. Mam 24 lata. Muszę ciężko pracować i wierzyć w to".
Aby dostać się na szczyt, portugalski napastnik zakłada, że musi zostać w Barcelonie. "Muszę pomóc drużynie, być bardziej zdecydowany. Zespół musi wygrywać wspólnie tytuły, ponieważ dobry zespół tworzy dobrych zawodników. Barça to niesamowity zespół, jeden z największych klubów na świecie, z niezwykłymi zawodnikami i ma dobre otoczenie, aby to osiągnąć".
W tym sezonie Barça nie wygrała żadnego pucharu. "Nie mieliśmy szczęścia. To nie był wspaniały sezon, ponieważ ostatecznie nic nie wygraliśmy, chociaż byliśmy blisko. Może w przyszłym roku, jeśli zostanę, musimy przynajmniej coś wygrać".
"Zostaniesz?", został zapytany. "Mogą być jakieś ruchy. Jestem na wypożyczeniu, ale to nie będzie zależało ode mnie. Powiedziałem, że uwielbiam Barçę, to zawsze był klub mojego dzieciństwa i chcę zostać, ale to nie zależy ode mnie, to zależy od wielu innych rzeczy. Zobaczymy, co się wydarzy", skomentował, nie mówiąc nic więcej.
W każdym razie João Félix, który grał w klubach ligi portugalskiej, angielskiej i hiszpańskiej, nie boi się wyzwania związanego ze zmianą drużyny. "Dobrze dogaduję się z prawie wszystkimi, wszyscy mówimy tym samym językiem. Atmosfera jest bardzo podobna i dobrze się ze wszystkimi dogadujesz od pierwszego dnia".
Jest szczęśliwy, że dołączył do Barçy zeszłego lata, chociaż udało się to zrobić w ogromnym pośpiechu. "Ostatniego dnia nie miałem niczego ustalonego z Barçą. Poszedłem do klubu, aby załatwić kilka spraw. Zrezygnowałem z wielu rzeczy, ale nie żałuję, spełniłem jedno z marzeń z dzieciństwa".
Uważa, że Mbappé lub Vinicius zdobędą Złotą Piłkę, a Cholo Simeone to "trener, który zmienił Atlético w niesamowity sposób. Pragnienie, które wkładają w swoją pracę podczas meczów...", chociaż Xavi zdobył go w niektórych aspektach: "W tej ludzkiej stronie zbliżania się do ludzi. Xavi jest w tym lepszy".
João Félix, który ujawnił, że najlepszym piłkarzem w historii jest "Ronaldinho" i podkreślił, że João Cancelo jest "najzabawniejszym zawodnikiem w szatni Barcelony", przyznał: "Żałuję niektórych gestów, które wykonałem" podczas swojej kariery, zwłaszcza podczas pobytu w Atlético Madryt.