Przyszłość Sergiño Desta jest jedną z kwestii, które Barcelona musi rozwiązać tego lata. Plany zostały zakłócone pod koniec sezonu, kiedy obrońca doznał poważnej kontuzji kolana, która wykluczy go z gry do stycznia. W tamtym czasie intencją PSV, drużyny, do której był wypożyczony, było zrealizowanie opcji kupna za 10 milionów euro, która została uzgodniona z katalońskim klubem.
Po kontuzji holenderski klub poinformował Barcelonę, że nie wykona opcji jako takiej, choć nie wykluczył pomysłu zatrzymania go. Teraz jest dla nich jasne, że nie zapłacą nic za transfer. PSV nie zaryzykuje płacenia pieniędzy za zawodnika, który nie wiadomo, w jakiej będzie formie po powrocie po kontuzji. To cios dla Barcelony, która zawsze wierzyła, że może dostać jakieś pieniądze za Amerykanina, ale mogła spodziewać się takiego stanowiska holenderskiego klubu.
A te miliony były kluczowe, biorąc pod uwagę stan Finansowego Fair Play klubu. Teraz trzy strony szukają rozwiązania. Nawet jeśli nie zapłacą opłaty transferowej, PSV nadal uważa, że zatrzymanie zawodnika jest dobrą decyzją, ale należy określić, na jakich warunkach. Destowi pozostał rok kontraktu z katalońskim klubem i ma zaległą spłatę w wysokości 4,2 miliona euro z transferu zapłaconego przez Barcelonę do Ajaxu w 2020 roku.
Jedną z rozważanych opcji jest to, że Dest pozostanie w Eindhoven w PSV, gdzie będzie wracać do zdrowia po kontuzji, a obie drużyny podzielą się wypłatą pensji zawodnika. W czerwcu 2025 roku Amerykanin byłby całkowicie wolny i widząc występy po kontuzji, mógłby podpisać kontrakt z PSV. Problem z tą opcją polega na tym, że Barcelona musiałaby wziąć na siebie 4,2 miliona amortyzacji.
Inną opcją, którą również można rozważyć, jest rozwiązanie kontraktu Desta z Barceloną. I tutaj kataloński klub mógłby zatrzymać procent z przyszłej sprzedaży. W ten sposób Blaugrana zostałaby całkowicie zwolniona z pensji zawodnika i mogłaby odzyskać amortyzację lub jej część w przyszłości.