Prezydent FC Barcelony Joan Laporta rozmawiał w poniedziałek z Catalunya Ràdio, aby omówić bieżące sprawy klubu. Został zapytany o Nico Williamsa. Prezydent podkreślił: "Oczywiście podoba mi się i to bardzo. Ale tutaj musimy pozwolić pracować tym, którzy są za to odpowiedzialni, a Deco pracuje nad uzupełnieniami, które zostały omówione z Flickiem i mam nadzieję, że będę miał dobre wieści". Jeśli chodzi o to, czy są pieniądze na podpisanie kontraktu z Nico, Laporta stwierdził: "Na dzisiaj tak. Jest to wynik pracy wykonanej przez lata, aby dojść do tego punktu. Możemy sobie pozwolić na podpisanie umowy na tym poziomie".
Prezydent mówił również o finansach klubu i powiedział: "To były trzy bardzo intensywne lata, z wieloma rzeczami do zrobienia, ale pracowaliśmy bardzo dobrze i jesteśmy zadowoleni z pracy, ponieważ gospodarka klubu się odradza i wkrótce będziemy mieli dobre wieści w tym zakresie". Dodał: "Pracujemy nad potwierdzeniem ożywienia gospodarczego klubu i jest szereg operacji, nad którymi pracowaliśmy i które wkrótce będziemy mogli ogłosić. To bardzo pocieszające, że możemy zakończyć ten proces, który zajął nam trzy lata i mam nadzieję, że wrócimy do normalności".
W kwestii finansowego fair play Laporta podkreślił: "Niedawno prezydent La Ligi (Tebas) potwierdził nasze wysiłki podjęte w celu ograniczenia wydatków i to dobra wiadomość, że możemy wejść w normalność z fair play, ponieważ pomaga nam to wejść na rynek, aby dokonać transferów, których potrzebujemy, aby wzmocnić pierwszą drużynę".
Laporta ujawnił: "Zanim udamy się do Stanów Zjednoczonych, planowana jest prezentacja Hansiego Flicka. Dzisiaj jest w Ciutat Esportiva z Deco i tymi, którzy wracają do zdrowia, a prezentacja jest planowana przed wylotem do Stanów Zjednoczonych".
Prezydent Culé wyraził swoją opinię na temat kontuzji Pedriego i Ronalda Araujo podczas meczów z reprezentacjami narodowymi. "Prawda jest taka, że to nie jest miłe, że musimy rozpocząć sezon z Pedrim w trakcie rekonwalescencji. Jeśli dobrze rozumiem, jest to więzadło poboczne i jest to stopień drugi, więc to cztery lub pięć tygodni. Jest mi bardzo przykro, ponieważ Pedri jest dla nas kluczowym zawodnikiem, ale jestem pewien, że dzięki rekonwalescencji i trenerom fizycznym jego stan się poprawi. Problemem Araujo jest tył uda, nie wiem jak długo to potrwa, ale musimy być silni i stawić temu czoła w bardzo konkurencyjnym składzie".