João Félix coraz bardziej oddala się od Barçy. Portugalczyk nadal priorytetowo traktuje grę w przyszłym sezonie w zespole Blaugrany, ale wszystko wskazuje na to, że nie będzie to możliwe, chyba że w najbliższych tygodniach nastąpi nieoczekiwany zwrot akcji. João Felix wyznaczył 27 lipca jako ostateczny termin na określenie swojej przyszłości, o czym donosi gazeta Record. Nie chce wracać do Atlético i nie chce przeciągać swojego losu do końca okienka, jak w zeszłym roku, więc szansa na jego przenosiny do Benfiki jest teraz bardzo duża, mimo że wciąż nie ma porozumienia.
Portugalski napastnik dał jasno do zrozumienia swojemu otoczeniu, że jego priorytetem jest pozostanie w Barcelonie, chociaż jest mało prawdopodobne, aby klub był w stanie wykonać natychmiastowy ruch ze względu na problemy z limitem wynagrodzeń. Co więcej, Barça dała już jasno do zrozumienia, że złoży jedynie ofertę wypożyczenia z nieobowiązkową opcją wykupu w ramach operacji, którą Atlético Madryt nie jest obecnie zainteresowane.
Benfica robi wszystko, aby ponownie pozyskać jednego ze swoich byłych graczy. Portugalski klub złożył ofertę w wysokości 30 milionów euro za 50% praw do Félixa, co uczyniłoby zawodnika najdroższym transferem portugalskiego klubu w jego historii. Dyrektor sportowy Benfiki, Rui Pedro Braz, jest w stałym kontakcie z agentem zawodnika, Jorge Mendesem, i ma nadzieję, że piłkarz ugnie się i zaakceptuje propozycję finansową, w której będzie musiał nieco obniżyć swoje wynagrodzenie, aby wszystko się zsumowało. Joao Félix, jak na razie, jest bardzo wdzięczny za starania Benfiki, choć nie wyraził jeszcze zgody w oczekiwaniu na ruch ze strony Barçy.
Jakby tego było mało, Aston Villa również zrobiła krok naprzód, aby spróbować podpisać kontrakt z zawodnikiem. W tym przypadku operacja obejmowałaby wypożyczenie z obowiązkiem wykupu, w której João mógłby zatrzymać swoją pensję z Atleti. Barça jest informowana o wszystkich ruchach i podejmie decyzję w ciągu najbliższych kilku dni, wiedząc, że czas ucieka i że nie jest skora do kupna gracza.
João Felix jest już na wakacjach po odpadnięciu z Mistrzostw Europy, gdzie spudłował decydującego karnego, który wyeliminował Portugalię w ćwierćfinale przeciwko Francji. Zawodnik zdołał udowodnić, że mimo nieregularności wykazywanej w ostatnich latach, wciąż ma wiele do zaoferowania i zagra w przyszłym sezonie w Europie. Benfica jest obecnie faworytem do jego pozyskania.