Álex Valle jest jednym z zawodników, którzy rozpoczęli przygotowania przedsezonowe pod wodzą Hansiego Flicka. 20-letni obrońca powrócił z udanego wypożyczenia w Levante i wygląda na to, że uzupełni lewą obronę obok Alejandro Balde.
Dyrekcja sportowa zdecydowała, że będzie on częścią pierwszej drużyny, za zgodą nowego trenera. Mieli taki pomysł już przed jego wypożyczeniem do Levante, kiedy uzgodnili z zawodnikiem opcję przedłużenia kontraktu, myśląc o momencie, w którym dokona ostatecznego skoku do pierwszej drużyny.
Jak już wyjaśniał Sport, Álex Valle ma obecnie klauzulę odejścia w wysokości ośmiu milionów i kontrakt, który wiąże go z Barçą do 30 czerwca 2025 roku. Klub zastrzegł sobie jednak opcję automatycznego przedłużenia, która zwiększyłaby kwotę odejścia do 30 milionów.
Barça ma czas do 1 sierpnia na skorzystanie z tej opcji. Jest wystarczająco dużo czasu, aby dokończyć dojrzewanie decyzji i aby Flick przekonał się o możliwościach Álexa Valle, ale Blaugrana nie może sobie pozwolić na nieostrożność, ponieważ po 1 sierpnia klauzula wypowiedzenia obrońcy spada do trzech milionów.
Niezależnie od tego, czy chodzi o włączenie go do pierwszej drużyny, czy jako opcję rynkową, Barça dobrze zrobiłaby, gdyby jak najszybciej skorzystała z opcji automatycznego przedłużenia umowy, aby nie ryzykować utraty zawodnika za cenę, która jest niemal prezentem.
Po dobrym sezonie w Levante, gdzie rozegrał 29 meczów, Álex Valle znajduje się na celowniku kilku drużyn, co oznacza, że w przypadku, gdyby nie dołączył do projektu Flicka, Barça mogłaby uzyskać znacznie wyższą kwotę niż te trzy miliony z ewentualnego transferu.