FC Barcelona nadal przeszukuje rynek w poszukiwaniu skrzydłowego, a Rafael Leão, Federico Chiesa i Kingsley Coman są najlepszymi kandydatami do dodania jakości do składu. Zawodnikiem, którego nie ma na liście, jest Anglik Raheem Sterling. To jeden z graczy skreślonych przez Chelsea w związku z nadmiarem zawodników w składzie londyńczyków tego lata.
Sterling został pominięty w składzie na inaugurację Premier League, co wywołało reakcję jego przedstawicieli, którzy poprosili o wyjaśnienie jego roli w drużynie Enzo Mareski. Trener zareagował na to przed meczem z Servette w Lidze Europy i przyznał: "Powiedziałem Raheemowi, że będzie walczył o minuty z nami" i dodał: "Nie mówię, że nie jest dobrym graczem, ale wolę inny typ skrzydłowego".
Kilka godzin później Chelsea odebrała Sterlingowi numer "7" i przekazała go nowemu zawodnikowi Pedro Neto. To wyraźny znak, że nie liczą na Sterlinga, mimo że Anglik ma kontrakt do 2027 roku. Skrzydłowy szuka nowego miejsca docelowego na ten sezon, ale Barça nie jest zainteresowana, mimo że na Stamford Bridge ułatwiliby mu odejście.