Hansi Flick wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Athletikiem w drugiej kolejce La Ligi.
Jak podchodzi Pan do swojego oficjalnego debiutu w La Lidze przed własnymi kibicami?
Ważne jest, aby mieć wsparcie fanów. Musi być połączenie i myślę, że będziemy je mieli i będziemy silniejsi.
Jaki wpływ ma odejście Gündogana?
Przed Valencią już o tym myśleliśmy. Byłem świadomy, że chciał nam pomóc i znam go jako człowieka i osobę, ale zmienił zdanie. Mogę mówić o nim tylko dobrze.
Martwi się Pan, że Dani Olmo nie jest zarejestrowany?
To nie moja praca, dobrze pracowaliśmy w tym tygodniu, jest gotowy do gry i mam nadzieję, że będzie w drużynie, to będzie dla nas bardzo pozytywne. Na treningach jest niesamowity i ważne jest, aby mieć go jak najszybciej. Mam nadzieję, że będę go miał jutro.
Czy Fermín jest gotowy do gry?
Z tego co widziałem jest gotowy do pomocy. Potrzebował odpoczynku, ale nie stracił zbyt wiele. Jest gotowy.
Czy uważa Pan, że skład ulegnie zmianie przed końcem okienka?
Jestem bardzo zadowolony ze składu, który mam. Rozmawiałem dziś z większością zawodników i wszyscy są świadomi swojej sytuacji i widzę, że dobrze się bawią. To pomoże nam się poprawić. Jesteśmy gotowi do sezonu.
Liczy Pan na Christensena?
Dlaczego miałbym na niego nie liczyć. Rozmawiałem z nim i przedyskutowaliśmy to, co widzimy. Miał pewne problemy fizyczne i nie trenował z nami. To fantastyczny zawodnik, który grał dużo w zeszłym roku z pewnymi problemami. Musi być w 100% gotowy. W 80% nie może nam pomóc. My musimy mu pomóc. To nasz priorytet.
Czy Casadó przypomina Pan Kimmicha?
Z fizycznego punktu widzenia tak. Oglądałem wiele meczów Barcelony Atlètic w zeszłym roku i byłem pod wrażeniem tego, co widziałem. Mamy świetną szkółkę.
Czy brakuje Panu jakiegoś elementu do uzupełnienia składu?
Skupiam się na tym, co mam. Pracuję nad tym, co mogę zmienić. Myślenie o tym, czego nie masz, nie działa. Skupiam się na drużynie, którą mam, aby jutro wygrać.
Jak ocenia Pan drużynę Athleticu pod względem fizycznym?
Są bardzo silną drużyną fizycznie, dużo biegają i są bardzo dobrze przygotowani. Mamy nadzieję, że ich pokonamy.
Jak przeżył Pan sprawę próby podpisania kontraktu z Nico Williamsem?
W tym obszarze mamy doświadczonego zawodnika, który się nim zajmie. Jules wykona świetną robotę pod tym względem.
Co jeszcze musi poprawić Lamine Yamal?
W jego przypadku trenuje dopiero od dwóch i pół tygodnia, a to, co widzę, jest niewiarygodne. Bardzo pomaga nam w posiadaniu i kontroli. Mam nadzieję, że nie popełnimy błędów, które popełniliśmy w pierwszej połowie przeciwko Valencii, a ustawienie go na właściwej pozycji może przynieść nam wiele dobrego.