Kolejny wyjątkowy dzień dla zawodnika La Masii. Barcelona rozgromiła Valldolid 7:0, a wśród nazwisk, które się wyróżniały, takich jak Raphinha, Olmo, Lewandowski i Lamine Yamal, był młody zawodnik, Sergi Domínguez.
To kolejny gracz, które zadebiutował pod rozkazami Hansiego Flicka. Niemiec dał szansę: Marcowi Bernalowi, Gerardowi Martínowi, Pau Víctorowi, a teraz Sergiemu Domínguezowi.
Z numere 36 na plecach środkowy obrońca Barcelony pozostawił po sobie dobre wrażenie. Sergi Domínguez, który jest w Barcelonie od 2017 roku, powiedział: „Odkąd przybyłem do Barçy, marzyłem o tym dniu”. „To powód do dumy i jestem bardzo szczęśliwy. Dziękuję wszystkim, dzięki którym było to możliwe. Ciężko trenowałem”, powiedział w oświadczeniu dla oficjalnych mediów klubu.