Były zawodnik FC Barcelony, Gerard Piqué, udzielił wywiadu MD podczas EPT (European Poker Tour), organizowanego przez Pokerstars, w którym przeanalizował sytuację, przez którą przechodzi klub w związku ze zmianą trenera i pojawieniem się młodych zawodników.
"W tej chwili idzie bardzo dobrze i grają dobrze, nowi gracze, tacy jak Olmo, już dobrze sobie radzą, podobnie jak młodzi gracze, którzy pokazali już wiele w okresie przedsezonowym, ale także w pierwszych kilku meczach, myślę, że grali dużo i że stoczyli dobrą walkę. Myślę, że to drużyna na wystarczającym poziomie, aby walczyć o tytuły", powiedział.
Został również zapytany o Cubarsíego, który również gra na pozycji środkowego obrońcy, tak jak Gerard w latach 2008-2022 w Barcelonie. "Myślę, że Cubarsí już w zeszłym roku pokazał, że może grać w wielu meczach jako starter i radzić sobie bardzo dobrze. Zaskakująca jest dojrzałość, z jaką podchodzi do meczów i oczywiście talent, jaki posiada. Rywalizować w wieku, w którym jest, w klubie takim jak Barça, z ryzykiem, jakie niesie ze sobą gra z tyłu, a z drugiej strony pokazuje, że może grać przez wiele lat, broniąc koszulki Barçy. Są też inni młodzi zawodnicy, którzy nie byli tak dobrze znani, a którzy również pokazali się w tym starcie rozgrywek, jak w przypadku Marca Bernala, z pechową kontuzją na Vallecas, przypadkami Paua Víctora itp. To sprawia, że jesteśmy w tak wyjątkowej sytuacji, że w pierwszych meczach ligowych trzech 17-latków zagrało w wyjściowym składzie Barçy, co wcześniej było nie do pomyślenia i to pokazuje zdolność La Masii do wyciągania graczy z niesamowitym talentem, ale teraz musimy być cierpliwi, aby ci gracze mogli występować w nadchodzących latach", ocenił.
Lamine Yamal był kolejnym nazwiskiem na liście. "Myślę, że to, co jest najbardziej zaskakujące, podobnie jak w przypadku Cubarsíego, to dojrzałość, z jaką wchodzi na boisko. Jako skrzydłowy, który zwykle lubi dużo grać jeden na jednego, bardzo dobrze wie, jak wybrnąć z każdej sytuacji. Jeśli widzi, że jest w gorszej sytuacji, chroni piłkę, jeśli widzi, że może iść do przodu, atakuje, strzela bramki... Myślę, że jest to zawodnik o bardzo wysokim poziomie i dużym potencjale i miejmy nadzieję, że w nadchodzących latach będzie ważnym graczem Barçy", wyjaśnił.
Na koniec skomentował również kontuzję Marca Bernala: "Niewiele można powiedzieć, to wielka szkoda i bardzo mi go żal. Przez pierwsze kilka dni będzie bardzo zdruzgotany, niech będzie blisko ludzi, których kocha, rodziny i przyjaciół, a po operacji zobaczy, że stopniowo rozpocznie proces rekonwalescencji, wyzdrowieje, ma przed sobą wiele lat. Jestem pewien, że nie będzie mógł się doczekać powrotu, ale najważniejsze jest, aby był spokojny i dobrze wyzdrowiał".