Hansi Flick był zadowolony po zdecydowanym zwycięstwie Barçy nad Gironą na Montilivi. Niemiecki trener, z typowym dla siebie spokojem, pochwalił występ swojej drużyny przeciwko trudnemu przeciwnikowi.
Nieskory do górnolotnych wypowiedzi Flick stwierdził: „Trudno powiedzieć, czy to nasz najlepszy występ w tym sezonie, ponieważ dopiero się on rozpoczął”. Przyznał jednak: „Graliśmy bardzo skoncentrowani, bardzo skupieni i bardzo dobrze naciskaliśmy. Pierwszy gol Lamine był niesamowity. Zasłużyliśmy na zwycięstwo tym wynikiem”. Odnosząc się do młodego napastnika, powiedział: „Jestem zadowolony, że Lamine strzelił gola, jest graczem, który wykonuje ostatnie podania i zawsze dobrze jest, gdy strzela”.
Niemiecki trener przyznał: „Pewność siebie rośnie, gdy wygrywasz mecze” i wyjaśnił: „Jesteśmy zjednoczeni, zwarci, naciskamy wysoko, dobrze sobie radzimy. Mamy pewność siebie i jakość, aby tworzyć szanse”. W tym sensie nie miał problemu z zapewnieniem: „Mogliśmy strzelić jedną lub dwie bramki więcej, ale jestem zadowolony ze zwycięstwa”.
Flick nie chciał zbytnio dzielić zasług: „Ponieważ nie chodzi o mówienie tylko o jednej części zespołu, to cały zespół był dobry. Dobrze naciskaliśmy, a przeciwnikom nie jest łatwo znaleźć przestrzeń i sposób na rozegranie piłki, gdy naciskamy w ten sposób”.
Trener Blaugrany zdradził kilka sekretów szatni z dzisiejszego meczu: „W przerwie powiedziałem im, że muszą wbiegać w przestrzeń i tak powstał gol Olmo. Jestem bardzo zadowolony ze sposobu, w jaki drużyna gra i trenuje”. Wyjawił również: „Pedri przyszedł mnie uściskać po zdobyciu bramki, ponieważ powiedziałem mu przed meczem, że strzeli dzisiaj gola”.
Jeśli chodzi o problem Daniego Olmo, był ostrożny, dopóki lekarze go nie przebadają: „Musimy poczekać. Na szczęście to nic poważnego. Musimy poczekać i zobaczyć, jak zobaczą to lekarze”.
Wreszcie, zapytany o kontrowersje sędziowskie związane z nieprzyznanym karnym dla Girony, nie komplikował sobie życia: „Sędziowie radzą sobie dobrze. Nie jestem trenerem, który szuka wymówek, skupiam się na swojej drużynie. Jeśli sędzia ma wątpliwości, zawsze ma możliwość skonsultowania się z VAR”.