Trener Manchesteru City, Pep Guardiola, wziął dzisiaj udział w konferencji prasowej, na której skomentował historyczną nagrodę Ballon d'Or, którą otrzymał wczoraj jego gracz, Rodrigo Hernández.
„Co mogę powiedzieć? Przede wszystkim gratulacje dla niego i całej jego rodziny oraz bliskich. To niesamowita wiadomość dla niego i dla nas wszystkich, dla Manchesteru City. Jesteśmy z niego bardzo dumni”, powiedział trener z Santpedor, który odniósł się również do rywalizacji, jaką niegdyś toczyli Leo Messi, ośmiokrotny zdobywca Złotej Piłki, i Cristiano Ronaldo, mający na koncie trzy nagrody mniej.
„Nikt nie mógł pokonać Messiego, tylko Cristiano. Cristiano był potworem, a ojcem tego potwora jest Messi. Obaj osiągnęli coś niesamowitego w ciągu ostatnich 20 lat. Może Xavi i Iniesta zasłużyli na to w tamtym czasie, więc myślę, że wczoraj Rodri osiągnął to, na co zasługiwał hiszpański futbol na światowym poziomie”, kontynuował Pep.
W 2010 roku, po triumfie Hiszpanii w Mistrzostwach Świata w RPA, Xavi Hernández i Andrés Iniesta byli mocnymi kandydatami do zdobycia Złotej Piłki, ale rewelacyjny Messi pokonał zarówno gracza z Fuentealbilli (17,36%), jak i gracza z Terrassy (16,48%) z 22,65% głosów. Wszyscy trzej pozostawili jednak po sobie obraz historii: trzech wychowanków Barcelony znalazło się na podium najważniejszej indywidualnej nagrody w piłce nożnej.