Po zakwalifikowaniu się do ćwierćfinału Ligi Narodów Ronald Koeman zwolnił pomocnika Barçy Frenkiego de Jonga i środkowego obrońcę Liverpoolu Virgila van Dijka z dzisiejszego meczu w Bośni. Oranje nie mają nic do stracenia, ponieważ mogą zająć najwyżej drugie miejsce. Niemcy mają zapewnione pierwszą pozycję i przewagę własnego boiska w kolejnej rundzie rozgrywek.
W związku z tym Hansi Flick nie będzie miał problemów z wystawieniem Frenkiego w nadchodzącym meczu ligowym w najbliższą sobotę w Vigo przeciwko Celcie. Pomocnik wrócił do reprezentacji Holandii po 433 dniach, rozgrywając w sobotę 68 minut przeciwko Węgrom (4-0) w Amsterdamie.
Po meczu de Jong przyznał, że wciąż nie jest w 100% sił. "Zwykle po kontuzji miałem wrażenie, że dość szybko wracam do swojego poziomu. Teraz jest inaczej, odczuwam więcej skutków ubocznych. Muszę też odzyskać pewność siebie, że mogę robić pewne rzeczy. To przychodzi tylko podczas meczów, miejmy nadzieję, że ból ustąpi samoistnie. Muszę po prostu grać w meczach i trenować. Mam nadzieję, że wtedy będę w lepszej formie i poczuję się lepiej. Kondycja wróci naturalnie", powiedział.