Choć do przyszłorocznego letniego okienka transferowego pozostało jeszcze sporo czasu, Barça wciąż pracuje nad ulepszeniem swojego składu na kolejny sezon. Jedną z pozycji, którą dyrekcja sportowa traktuje priorytetowo, jest lewy obrońca. W tańcu nazwisk pojawiła się nowa opcja, której klub bacznie się przygląda. Hugo Bueno, zawodnik Wolverhampton przebywający na wypożyczeniu w Feyenoordzie, jest przedstawiany jako "tania" alternatywa.
Według Tranfermarkt wartość rynkowa 22-letniego Galicyjczyka wynosi sześć milionów euro, więc jego cena wywoławcza nie byłaby zbyt wysoka. Co więcej, agentem zawodnika jest Jorge Mendes, więc dobre relacje między portugalskim agentem a Joanem Laportą mogłyby ułatwić jego przybycie do Barçy, nawet w formie wypożyczenia. Hugo Bueno regularnie występuje w drużynie U-21 Santiego Denii, a w Feyenoordzie ugruntował swoją pozycję, zapewniając trzy asysty w Eredivise. Zadebiutował również w Lidze Mistrzów, więc w młodym wieku ma już doświadczenie w dużych grach.
Alejandro Balde zyskuje zaufanie Flicka na lewej obronie. Niemiecki trener jest jednak zwolennikiem wzmocnienia tej pozycji poprzez podpisanie kontraktu z Alphonso Daviesem, ponieważ wierzy, że podniesie on poziom drużyny. Zawodnik Bayernu Monachium latem przyszłego roku odejdzie za darmo, choć żąda premii w wysokości 15 milionów euro i pensji w wysokości 20 milionów brutto za sezon. Ponadto Barça będzie miała dużą konkurencję o jego usługi, ponieważ Real Madryt również jest zainteresowany kanadyjskim obrońcą. Wszystko wskazuje na to, że Barça nie będzie w stanie podpisać z nim kontraktu.
Obecnie zmiennikiem Balde jest Gerard Martín. Chociaż dobrze sobie radził, gdy Hansi Flick dawał mu szanse, jego poziom nie jest na poziomie drużyny takiej jak FC Barcelona. Inną alternatywą dla Barçy byłby powrót Álexa Valle, który przebywa na wypożyczeniu w Celticu Glasgow. Flick liczył na niego w presezonie. Valle przedłużył swój kontrakt do 2026 roku z opcją na dwa kolejne lata, co oznacza, że klub stawia na niego.