Rejestracja kontraktu Daniego Olmo w nadchodzącym zimowym okienku transferowym jest obecnie głównym polem bitwy w biurach FC Barcelony. Zawodnik rozegra swój ostatni mecz w 2024 roku przeciwko Atlético Madryt, choć logicznie rzecz biorąc, czeka również na ruchy klubu, aby jego kontrakt działał w drugiej połowie sezonu. Według Jijantes, jego ojciec, Miquel Olmo, i prawnik specjalizujący się w prawie sportowym, Ramón Valencia, spotkali się w czwartek z kierownictwem Barçy w Ciutat Esportiva, aby dowiedzieć się o statusie sytuacji i innych otwartych drogach, aby zdobywca Złotego Buta ostatnich Mistrzostw Europy mógł kontynuować grę bez żadnych problemów.
Jak dowiedziało się MD, klub zapewnił ojca i agenta gracza, że rozpoczęty proces prawny ma na celu zabezpieczenie się na wypadek, gdyby któraś z otwartych dróg do uzyskania pieniędzy, takich jak sprzedaż miejsc VIP na Spotify Camp Nou w dłuższej perspektywie, nie została zamknięta. Celem klubu jest rejestracja całego kontraktu do 2030 roku. Obecnie Olmo jest zarejestrowany tylko do 31 grudnia.
Prezydent Joan Laporta ogłosił we wtorek, że klub złożył pozew w 10. Sądzie Gospodarczym w Barcelonie, gdzie w najbliższy poniedziałek odbędzie się rozprawa pomiędzy FC Barceloną a La Ligą. Katalońscy giganci argumentują, że Olmo może zostać zarejestrowany jako środek zapobiegawczy, twierdząc, że zawodnik ma prawo do pracy. Argumenty są takie same, jak w przypadku Gaviego, który został zarejestrowany po podpisaniu profesjonalnego kontraktu. Sędzią, który będzie musiał podjąć decyzję, jest Ignacio Fernandez de Senespleda, ten sam sędzia, który już orzekł na korzyść Barçy i zmusił La Ligę do zarejestrowania Gaviego jako zawodnika pierwszej drużyny.
Barça spodziewa się decyzji w sprawie Olmo w piątek 27 grudnia. Jeśli Duma Katalonii nie osiągnie swojego celu, Olmo będzie wolnym graczem, a klub będzie musiał płacić mu jego kontrakt do 2030 roku.