FC Barcelona będzie musiała podjąć decyzję w sprawie stadionu raczej wcześniej niż później. Ostatnie incydenty związane z postępem prac nad nowym Spotify Camp Nou postawiły zarząd Barcelony w stan gotowości i do marca muszą rozwiązać sprawę, jeśli nie chcą wejść w konflikt z UEFA. Montjuïc lub Camp Nou to jedyne dwie opcje na stole, ale najwyższa europejska organizacja piłkarska będzie potrzebować odpowiedzi, która wyznaczy ścieżkę do końca sezonu.
Artykuł 25.08 regulaminu UEFA uniemożliwia klubom uczestniczącym w rozgrywkach zmianę stadionu w trakcie trwania fazy turnieju, więc Barça będzie musiała wiedzieć, co zrobić, gdy 4 marca rozpocznie się 1/8 finału, mimo że umowa między klubem a Radą Miasta na koncesję Estadi Olímpic Lluís Companys wygasa 31 marca.
Aktualnie jest to termin, który Barça musi dotrzymać, ponieważ drużyna Hansiego Flicka kwalifikuje się obecnie bezpośrednio do najlepszej 16 z dwoma meczami do rozegrania w fazie grupowej, unikając w ten sposób play-offów, które dają dostęp do fazy finałowej turnieju i które są rozgrywane w lutym. Te dwa spotkania przyspieszyłyby proces decyzyjny, gdyby musiały zostać rozegrane.
Jak dowiedział się Sport, Barça nie szuka alternatyw poza Barceloną. W klubie panuje absolutny spokój, nawet jeśli nie jest możliwy powrót na Spotify Camp Nou w marcu, jak planowano, i w żadnym wypadku nie rozważają opuszczenia miasta, ponieważ istnieje całkowita pewność osiągnięcia porozumienia w sprawie przedłużenia umowy z Radą Miasta, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Wydarzenia i propozycje, które BSM, barcelońska firma zajmująca się wydarzeniami w mieście, ma na stole dla dat, które mogą kolidować z Ligą Mistrzów i meczami ligowymi po 31 marca, kiedy klub musiałby opuścić Estadi Olímpic, będą jedynym punktem konfliktu, jeśli Duma Katalonii nadal pozostanie na Montjuïc. Do tej pory stadion potwierdził jedynie koncert Guns N'Roses w dniu 9 czerwca, choć nie będzie to miało wpływu na klub, który zakończy już sezon.
W biurach Blaugrany panuje pełne zaufanie do dobrych relacji z Radą Miasta, aby osiągnąć ostateczne porozumienie korzystne dla obu stron. Barça mogłaby nawet zrekompensować pieniądze, których nie uzyska Rada Miasta za wydarzenia.