Trzy i pół roku po wygraniu swojej ostatniej Bundesligi z Bayernem, w maju 2021 roku, Hansi Flick po raz kolejny świętował tytuł, Superpuchar Hiszpanii, swój pierwszy jako trener FC Barcelony. Z niemiecką drużyną zdobył siedem tytułów, sekstet w 2020 roku (Bundesliga, Puchar i Liga Mistrzów w sezonie 2019/20 oraz Superpuchar Niemiec, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwa Świata w sezonie 2020/21) oraz Bundesligę 2020/21. Wygrał wszystkie sześć finałów, w których rywalizował, pięć z Bayernem (w Pucharze i Lidze Mistrzów 2020/21 odpadł wcześniej) i jeden z Barçą. Po pokonaniu Realu Madryt 5:2 w finale w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej, niemiecki trener pojawił się na konferencji prasowej.
„Zagraliśmy świetny mecz. Dzisiaj jest dzień, aby być pozytywnym i optymistycznym. Drużyna jest niesamowita. Mogę im tylko pogratulować. Zawsze trzymaliśmy się razem. Razem broniliśmy i atakowaliśmy. To jest najważniejsze. To był klucz. Celem jest wyciąganie wniosków z każdego meczu i poprawianie się z dnia na dzień”, powiedział Flick, dodając: ”Lubię mieć drużynę, która gra w określonym stylu, ważne jest to, jak graliśmy. Dzisiaj popełniliśmy kilka błędów i to jest to, co musimy zredukować. Kiedy mamy piłkę, jest łatwiej”.
Jeśli chodzi o rozwój gry, grając z 10 graczami przez większą część drugiej połowy, podkreślił: „Nie jest łatwo grać zw 10 przeciwko Realowi Madryt. Mamy dwóch fantastycznych bramkarzy. Broniliśmy jako drużyna”.
Flick pokazał swoje ambicje po zdobyciu pierwszego tytułu w barwach Blaugrany: „Jestem w tym świecie od wielu lat. Celem wielkich klubów jest zdobywanie tytułów i dlatego ciężko pracujemy. Teraz musimy pokazać, jak dobrzy jesteśmy w każdym meczu”.
„Jestem dumny z zawodników, całego sztabu, kibiców, dobrze, że wróciliśmy po pierwszym golu Mbappé. Zrobiliśmy wszystko dobrze i to było niesamowite”, powiedział, dziękując sztabowi: ”Omówiliśmy zmiany, które należało wprowadzić po tym, jak Szczęsny został odesłany i wyszły one dobrze".