Hansi Flick wypowiedział się dla mikrofonów Movistar La Liga. Oto jego przemyślenia na temat zwycięstwa Barçy 1:0 nad Alavés.
Czy jest Pan zadowolony z wyniku?
To był trudny mecz, ciężka praca. To ważne trzy punkty w sytuacji, w jakiej znaleźliśmy się w La Lidze, również biorąc pod uwagę wczorajszy wynik Realu.
Co powiedział Pan piłkarzom w przerwie?
Pokazaliśmy im przestrzenie, które możemy zaatakować, gdzie musimy utrzymać nasze pozycje i gdzie musimy być bardziej precyzyjni. Druga połowa była lepsza.
Lewandowski strzelił już 30 goli w tym sezonie....
To bardzo dobra wiadomość, tak. Ogólnie jestem zadowolony z powodu drużyny, ponieważ dążyliśmy do strzelenia gola.
Jak się czuje Gavi?
Wszystko z nim w porządku. To nie była decyzja moja czy Gaviego, tylko lekarza. Powiedział mu, że nie może kontynuować gry i musi to uszanować. I trzeba na to uważać.
Lamine znowu się wyróżniał.
Tak, to jest to, do czego jest zdolny. Widzieliśmy jego dobrą wersję i widzimy, jak dobrze ludzie się bawią oglądając go. Wspaniale jest mieć go z nami.
Co czuł Pan wczoraj wieczorem, gdy Real przegrał?
Szczerze mówiąc, nie oglądałem meczu Realu. Ostatnie dni były stresujące, a najlepszą rzeczą na stres jest wczesne pójście spać. A rano zobaczyłem na WhatsAppie coś, co wysłał mi „Dela”; i rzeczywiście, tak się stało. Ale musimy patrzeć na siebie. Wiedziałem, że dzisiaj będzie ciężko. Ale tak, tak. Możesz zapytać moją żonę. Ja spałem. Po meczu z Atalantą spałem tylko dwie lub trzy godziny.
Myśli Pan, że to dobry miesiąc na zmniejszenie straty?
Atlético Madryt i Real to fantastyczne drużyny. Ale to, co musimy zrobić, to patrzeć na siebie. Musimy wywierać na nich presję, ale musimy patrzeć na siebie. Nie chcę trenować, patrząc na innych, ale skupiając się na sobie.
Ale czy uważasz, że to szansa na powrót do ligi?
Tak, oczywiście sytuacja jest lepsza niż wcześniej. Ale musieliśmy wygrać. Mieliśmy wysoki pressing i myślę, że dobrze sobie z nim poradziliśmy, ponieważ Alavés bardzo dobrze się broniło.
Jakie jest wytłumaczenie zmiany de Jonga?
Znacie go lepiej niż ja. Miał poważną kontuzję, ale wrócił do zdrowia i jest nam potrzebny. Jest bardzo dobry z piłką i poprawia się w obronie.
Czy nie przyszedł Panu do głowy obraz Messiego lub Maradony, gdy zobaczył Pan zagranie Lamine?
Lamine jest bardzo dobry. Jest geniuszem, myślę, że powiedziałem to na ostatniej konferencji prasowej. Dobrze sobie radzi, a przeciwnicy starają się go atakować. Dobrze sobie radzi i bardzo mi się to podoba.
Jak ważne jest, aby Eric został?
Dla drużyny to bardzo ważne. Nie sądziliśmy, że może odejść, ponieważ ma najlepszą mentalność. Widzimy, że bardzo dobrze pomaga drużynie i dobrze broni. Może grać na różnych pozycjach. Zawsze dobrze reaguje, także wtedy, gdy zmieniamy system.