Złe wieści dla FC Barcelony w związku z jednym z możliwych wzmocnień na nadchodzące letnie okienko transferowe. 25-letni napastnik Newcastle Alexander Isak jest jednym z celów klubu. Norweski napastnik bardzo podoba się katalońskim gigantom ze względu na swoją wszechstronność, ponieważ oprócz tego, że strzela bramki, może również grać na obu flankach. Jednak jak donosi Daily Mail w swoim internetowym wydaniu, Newcastle podjęło już drastyczną decyzję na przyszłe lato. A jest nią brak sprzedaży którejkolwiek ze swoich gwiazd, w tym Isaka, nawet jeśli drużyna zakończy sezon bez zakwalifikowania się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Po serii trzech porażek w czterech ostatnich meczach Premier League, Newcastle wypadło z pierwszej piątki, która daje dostęp do najlepszych europejskich rozgrywek. Gazeta zwraca jednak uwagę, że biorąc pod uwagę, że Newcastle wejdzie na silną pozycję w ramach finansowego fair play, pragnieniem klubu jest utrzymanie większości składu, aby kontynuować rozwój, niezależnie od tego, czy zespół będzie grał w Europie w przyszłym sezonie.
W związku z tym i jeśli opcja podpisania Isaka była już skomplikowana, ponieważ Newcastle zapłaciło za niego 70 milionów latem 2022 roku, to dzięki tej decyzji podpisanie kontraktu z norweskim napastnikiem wydaje się jeszcze bardziej skomplikowane dla Barçy. Oczywiście do następnego okienka i jego zamknięcia pozostał jeszcze sporo czasu i wiele rzeczy może się wydarzyć, ale wydaje się, że Newcastle chce wyraźnie zaznaczyć swoją granicę.